Podwodne gazociągi
W ostatnich dekadach państwa i koncerny coraz częściej zaczynają budować podwodne gazociągi.
Chociaż takie inwestycje są dość trudne w realizacji i kosztowne, to jednak z niektórych względów mają one głęboki sens.
W samej Europie jest już sporo kilometrów rur do przesyłania gazu, które zostały umieszczone na dnie mórz, na przykład na dnie Bałtyku czy też Morza Czarnego.
Ciągle pracuje się również nad nowymi projektami tego typu, na co dowodem są chociażby prowadzone od lat, jednak jeszcze nieskończone, projekty kolejnych odcinków Gazociągu Południowego (ma docelowo połączyć Rosję z Austrią, a znaczna część gazociągu będzie się znajdowała na dnie Morza Czarnego).
Dlaczego coraz chętniej kładziemy rury do przesyłania gazu na dnie mórz? Odpowiedź jest bardzo prosta – żeby zmniejszyć liczbę krajów tranzytowych, a przez to uzyskać większą niezależność.
Gaz i ropa to w dzisiejszych czasach skuteczne narzędzia wywierania wpływów politycznych, z których szczególnie chętnie korzysta rosyjski Gazprom.